Witam wszystkich doświadczonych Podróżników,

potrzebuje Waszych wskazówek. Sprawa wygląda następująco...w sierpniu planujemy miesiąc miodowy...Zebrałem już sporo informacji o Tanzanii, ale nie do końca o Kenii. Ogólnie to wygląda tak, z Dubaju mamy zamiar lecieć na safari połączone z wypoczynkiem, który chcielibyśmy spędzić na Zanzibarze. Po Dubaju, chcemy lecieć na 2-3 dniowe Safari. I teraz pytanie...jak wygląda korzystniej cenowo Tanzania czy Kenia? Na razie zatrzymałem się na punkcie przelot do Arushy i tam znaleźć lokalne biuro, które organizuje wycieczkę. Czy może lepiej z Dubaju lecieć do Kenii i tam ogarnąć temat Safari. Tylko gdzie lepiej? W Kenii czy w Tanzanii? Mam tu na uwadzę ceny oraz Parki Narodowe nie do końca orientuje się, gdzie są lepsze.
Po Safari chcielibyśmy zrobić wypoczynek na Zanzibarze bądź w Kenii, tylko do końca nie orientuje się co oferuje Kenia pod tym względem.
Proszę, pokierujcie trochę Będę wdzięczny za każdą informację.

Pozdrawiam, Łukasz

Witaj, przedstawię ci kilka porównań.

Liczba zwierząt w Tanzanii znacznie przewyższa liczbę ich kenijskich odpowiedników, Kenia jest tańsza jeśli chodzi o marżę, ponieważ zagrała masową kartę turystyczną z dobrym skutkiem. Kenia ma zdecydowanie mniejszy obszar..... więcej domków i obozów..... więcej turystów.... mają świetną reklamę przez długi czas..... Tanzania ma duże doświadczenie w dziedzinie dzikiej przyrody i o wiele więcej dzikiej przyrody rozproszonej na bardzo dużym obszarze.


Gdybym miał mało czasu lub pieniędzy, to trzymałbym się jednego kraju, a tym byłaby Tanzania. Ten kraj ma również lepsze wrażenia z safari i gier pod względem jakości i ilości zwierząt. Zwierzęta są tego samego rodzaju w obu krajach; w niektórych obszarach występuje więcej konkretnych gatunków, ale ogólnie rzecz biorąc Tanzania jest lepszym doświadczeniem w zakresie safari. Tanzania ma również kilka dodatkowych atrakcji, takich jak słynny krater Ngorongoro, Olduvai Gorge, Serengeti i Zanzibar na wakacje na plaży na końcu. Poza tym Maasi Mara ma powierzchnię 1510 km2 natomiast ekosystem Serengeti ma powierzchnię 25.000 km2.

Przyjrzyj również poniższy temat, może pomoże


http://podroze-forum.pl/tanzania-pomoge ... 10193.html

Polecam Park Narodowy Mahale Mountains w Tanzanii gdzie możemy podejrzeć życie szympansów.

Przewodnicy podążają wzdłuż leśnych ścieżek, aż zostaną otoczeni przez wezwania Szympansów. Trzeba siedzieć cicho, można obserwować ich kłótnie, patrzeć jak jedzą, i pielęgnują młode. Przewodnicy wyjaśniają dobrze zdefiniowaną hierarchię w tej rozszerzonej rodzinie, naznaczonej złożoną populacją dzikich szympansów, najbliższych krewnych ludzkości. Bez drogowy park o powierzchni 600 mil kwadratowych pozostaje prawie nietknięty przez świat zewnętrzny, ale na piaszczystym brzegu jeziora u podnóża gór leży Greystoke Camp, wcielenie wszystkich fantazji o safari i silny kandydat na najpiękniejszy w całej Afryce.

Sześć pięknie zaprojektowanych drewnianych bandaży (tradycyjne chaty kryte strzechą) są otwarte na miękką, piaszczystą plażę a ich wnętrza są wykonane z odzyskanego drewna dhow i ozdobione dziurkowaną tkaniną. Są one także ustawione na tle lasu i otaczają imponujący pawilon, który wznosi się na wysokość dwóch kamieni z strzelistymi skrzydłami dziobowymi.

Japońscy badacze zaczęli monitorować Szympansy w połowie lat 60-tych. Każdego ranka, tropiciele z loży wychodzą wczesnym rankiem, by odnaleźć stada. Będziecie mieli tylko godzinę na obejrzenie ich. Inne spacery z przewodnikiem dają szansę na zauważenie małp kolobusów i lampartów, a także niezliczonych ptaków i motyli, które również nazywają ten obszar domem. Po powrocie do domku możecie odpocząć do momentu kolacji, a może wolicie nurkować, łowić ryby lub pływać kajakiem po niemożliwie czystych wodach zamieszkałych przez 1000 gatunków ryb.

Więcej o Tanzanii poczytacie w temacie poniżej:

https://podroze-forum.pl/viewtopic.php?f=104&t=128

W Tanzanii polecam także region Serengeti obejmujący Park Narodowy Serengeti składający się z: Rezerwatu Waswa, oraz obszarów kontrolowanych Loliondo, Gnimeti i Ikorongo, jak również Rezerwatu Narodowego Masai Mara w Kenii. Każdego roku ponad 1,5 miliona gnu krąży wokół tych rozległych łąk, aby się wypasać i cielić, zaczynając w listopadzie na północnych wzgórzach Mara, następnie goniąc deszcz na południe i pozostając przez miesiące w Serengeti, aż do powrotu na północ latem. Zebry, gazele i inne kopytne dołączają do nich, tworząc niekończące się, rozkwitające widoki zwierząt.

Serengeti-Masai do obszar płaskich niekończących się równin" dochodzących do 10.000 mil kwadratowych. Nomad Tanzania oferuje dwa mobile lodges: Serengeti Safari Gamp, z sześcioma namiotami i Nduara Loliondo. Najlepszy czas w Serengeti kiedy dzika przyroda obfituje to cały rok, natomiast czerwiec i lipiec to zazwyczaj dobre miesiące na migrację w rezerwacie Grumeti.

Poniżej znajdziecie kilka pięknych zdjęć właśnie z Tanzanii:

https://podroze-forum.pl/viewtopic.php?f=104&t=9294

Oczywiscie to i to, najlepiej w laczonej wycieczce. Osobiscie preferuje organizowac wszystko sam, ale w takich miejscach nigdy nic nie wiadomo, dlatego polecam wycieczki zoorganizowane z przewodnikiem.