Chalkidiki
1bardzo fajne miejsce na wakacje (albo przystanek w drodze na południe Grecji), owiane lekką nutą mrocznej tajemnicy mnichów... Półwysep Chalkidiki składa się z trzech "palców" - co fajnie wygląda na mapie. Jeden z nich o nazwie Athos - w całości jest pod jurysdykcją mnichów. Mężczyźni mają tam wstęp po wielu załatwieniach i zapłaceniu sporej ilości kasy. Kobiety - w żadnym wypadku. Wiele lat temu zostały stamtąd usunięte, ponieważ mnisi zamiast klasztorem zajmowali się hulankami z kobietami. Rodziły się dzieci, a alimenty i tuszowanie sprawy kosztowało mnichów dużo pieniędzy. Postanowiono wysiedlić kobiety z Athosa. A niedługo potem także wszystkie zwierzaki płci żeńskiej, bo mnisi w dość specyficzny sposób wypełnili sobie lukę po kobietach... Cóż... dwa pozostałe "paluchy" półwyspu chalkidiki to ciekawe na prawde fajne miejsce na wypoczynek. a w okół athosa warto wybrać się na rejs stateczkiem i zobaczyć kilka klasztorów... możne też udać się na wakacje docelowo tam, bo ofert jest dużo, a miejsce na prawdę zachęcające. Nie zbliżać się tylko do mnichów