Podobno Obama ma znieść wizy do USA (podczas swojej kampanii wyborczej) dla Polaków, którzy mają w Stanach rodziny.
Niech się cieszą wszyscy, którzy mają ciotkę w Ameryce
Swoją drogą fajnie by było zobaczyć Miasto Aniołów...
Słoneczna Kalifornia... marzenie
Nieprzeczytane posty
Re: Miasto Aniołów na wyciągnięcie ręki
4To miasto ma dwie odsłony. Jest to jedno z miast, które się kocha albo nienawidzi. Są tu bogate ulice ale potrafi też tak być, że dwie przecznice dalej są slamsy. Jest ono bardzo duże, a nawet powiedziałbym ogromne sama jazda samochodem wymaga dużej koncentracji. Polecam tu plaże,
Re: Miasto Aniołów na wyciągnięcie ręki
5Tydzień temu wróciłam z podróży po USA i powiem szczerze - jeśli planujecie wycieczkę po Kalifornii i najbliższych stanach, a zastanawiacie się nad wjazdem do LA, to odpuśćcie. Ciekawe jest tylko Muzeum Nauki (a i tak nie umywa się do naszego Kopernika) i Obserwatorium, cała reszta jest bardzo przereklamowana...
Re: Miasto Aniołów na wyciągnięcie ręki
6Dyżurny temat - wizy do USa...
moim zdaniem, nawet jeśli władze amerykańskie zdecydują się znieść formalny obowiązek wizowy dla Polaków, to stworzą inne zabezpieczenia przed nadmiernym napływem naszych rodaków.
Mnie w obecnym systemie wnerwiają nei tyle same wizy ile fakt, ze nawet mając ją wbita w paszport, pracownik na granicy/lotnisku może nei wpuścić mnie na teren USA.
moim zdaniem, nawet jeśli władze amerykańskie zdecydują się znieść formalny obowiązek wizowy dla Polaków, to stworzą inne zabezpieczenia przed nadmiernym napływem naszych rodaków.
Mnie w obecnym systemie wnerwiają nei tyle same wizy ile fakt, ze nawet mając ją wbita w paszport, pracownik na granicy/lotnisku może nei wpuścić mnie na teren USA.
Re: Miasto Aniołów na wyciągnięcie ręki
7Ile krajów bez problemu może latać do USA, a my mamy z tym zawsze kłopot.