Włochy są piękne i wszędzie można znaleźć coś do zwiedzania. Oczywiście nie pomijam uroków jazdy na nartach dla nielubiących zwiedzania. W zeszłe wakacje podczas objazdu przestaliśmy celowo korzystać z autostrad i dopiero na lokalnych drogach widać cały urok Italii.

Polecam przeeepiękne, olbrzymie jezioro Garda. Jednocześnie baza wypadowa do Werony, Wenecji, Mediolanu, obok jest park rozrywki Gardaland. Jest co robić. Polecam rodzinom z dziećmi

Polecamy książkę Goethego ,,Podróż Włoska" z nią można, a raczej - trzeba! - zwiedzić praktycznie cały ten kraj

Pamiętajcie, że przez powódź w 2011 roku jest zamknięta trasa pomiędzy pierwszym i drugim oraz drugim i trzecim miasteczkiem. Nie można przejść się słynną drogą miłości "via di amorre" bo ta niestety się obsypała do morza. Opcją jest podróż pociągiem lub przejście górami. Góry niestety zajmują zamiast 1 godziny około 5. Ale serdecznie to polecam bo widoki są niesamowite

A ja polecam San Felice - niesamowite widoki!

We Włoszech jest tyle ciekawych miejsc do zwiedzania, że ja nie wiem od czego miałbym zacząć. Trzeba na pewno pojechać do Wenecji i zobaczyć to jak się Gondolą płynie. Trzeba również odwiedzić stolice Włoch Italii czyli Rzym - zobaczyć to słynne koloseum. Taki widok to tylko jest jeden w Europie i na świecie.

wyprawa do Włoch marzy mi się od dawna, co polecilibyście takim zupełnie zielonym w tym temacie osobom? Włochy znam tylko z opowiadań i zdjęć w necie... koleżanka spędziła tam zeszłoroczne wakacje i na wszystko narzekała - hałas, gorąco i brudno, była m.in. w Rzymie, ona nie jest maniaczką podróży i zwiedzania, ale ja lubię zwiedzać i interesują mnie włoskie klimaty

osobiście uwielbiam Padwę. Głównym obiektem w mieście jest bazylika św. Antoniego,gdzie przechowywane są relikwie patrona.Jednak istotę Padwy stanowi uniwersytet założony w 1222 roku. Padwa szczyci się też najstarszym na świecie ogrodem botanicznym. Został on założony w 1545 roku jako ogród roślin leczniczych działający na potrzeby Wydziału Medycznego tamtejszego uniwersytetu. Prato della Vale („plac bez trawy”), dawniej plac wypełniony był kramami i odbywały się tam jarmarki. Aktualnie trwa porasta tylko centralną część Prato della Vale z wyspą Memmia, która otoczona jest kanałem w kształcie elipsy.
Nie ma nic bardziej relaksującego i optymistycznego, jak cappucciono i cornetto o poranku na jednym z placów w centrum miasta

Chyba już zapomnieliście powiedzieć, że we Włoszech w słonecznej Italii warto zobaczyć ten plac papieski. Niesłychanie dobra sprawa, takie widoki mało kiedy się zdarzają. Ja tam raz byłam jeszcze jak Jan Paweł II był Papieżem, nie mogłam uwierzyć w to cudowne miejsce.

nie zapomnieliśmy, może na nikim aż takiego wrażenia nie zrobił...jak dla mnie żadna rewelacja.
Staram się też szukać miejsc niesztampowych, znaleźć w każdym mieście swoje ulubione miejsce, które niekoniecznie znajduje się na pierwszych stronach przewodników