Nieprzeczytane posty
A porównywanie psa do człowieka jest bardzo dziwnym tokiem myślenia - pies ma cztery łapy, większą wytrzymałość na warunki atmosferyczne, może dłużej nie pić ani nie jeść niż człowiek. Do tego w inny sposób odczuwają temperaturę. Tak, więc bezpański pies bez problemu wejdzie tam, gdzie ludzie nie za bardzo mogą. Ja pod bramą bym się w życiu nie przecisnęła, chociaż głowa pewnie mi przez otwór by weszła, a moja sunia codziennie się prześlizguje pod nią
Co do trudności wystarczy poczytać relację - także po angielsku można znaleźć ich masę i wszyscy zgadzają się, że nie jest to łatwa wspinaczka na szczyt. Nie mogłam jednak znaleźć żadnych info na temat wspinaczki na Stefani A jedynie informację na temat tego, że jest to bardzo trudna trasa. Postaram poszukać później jeszcze coś po Grecku.
Dodaję też mapę, którą można znaleźć podajże w Schronisku A - nie ma na niej zaznaczonej nawet żadnej trasy na Stefani.
Re: Olimp
2Uważam, że do wejścia na Olim należy się gruntownie i poważnei przygotować. Zwłaszcza pamiętać nalezy o zmienności pogody, o wiele ni zszych temp. niż w dolinie. Bardzo łatwo zmarznąć, natrafić na mgłe czy inne trudne warun ki.
Zazwyczaj liczy się około 6h, choć w róznych wg mnie mało wiarygodnych opisach napotkać można czas 3 godzin. Najlepiej wg mnie nastawić się i przygotować na nowcowanie w górach.
Do schroniska na 2100 m dochodzi się w około 2,5-3 godz. Na sam Mitikas prowadzą dwie drogi.
Wiem, ze są osoby, którym podejście na sv Jurę zajmuje 7h.
Do samej Pironii najlepiej dostać się autem czy skuterem, albo taksówką.
Zazwyczaj liczy się około 6h, choć w róznych wg mnie mało wiarygodnych opisach napotkać można czas 3 godzin. Najlepiej wg mnie nastawić się i przygotować na nowcowanie w górach.
Do schroniska na 2100 m dochodzi się w około 2,5-3 godz. Na sam Mitikas prowadzą dwie drogi.
Wiem, ze są osoby, którym podejście na sv Jurę zajmuje 7h.
Do samej Pironii najlepiej dostać się autem czy skuterem, albo taksówką.
Re: Olimp
3Co do trudności, to już zostało napisane wyżej - pogoda, wybierając się na Olimp trzeba być bardzo dobrze przygotowanym na każde warunki, a pogoda zmienia się szybko. Olimp jest także dosyć trudną górą i raczej początkujący nie poradzi sobie z nią, trzeba mieć doświadczenie w tego typu wyprawach.
Stefani jest najtrudniejszym szczytem masywu, trzeba więc być naprawdę przygotowanym. Najlepiej jest być wyposażonym w liny, które ułatwią przejścia w wielu miejscach. Jednym z niebezpieczeństw jest też możliwość upadku.
Na Stefani prowadzi żleb podobny do tego, który prowadzi na Mytikas. Droga na Mytikas zajmuje jakieś 6 godzin - zależnie od obranej trasy (przez Skale czy nie) oraz od doświadczenia i warunków pogodowych. Co do drogi na Stefani, to niestety, ale nie udało mi się znaleźć żadnych informacji na ten temat, chociaż myślę, że potrzebna jest dodatkowo godzina lub dwie - zależnie od poziomu zmęczenia oraz doświadczenia. Oraz około trzy - cztery godziny na zejście do schroniska A.
Stefani jest najtrudniejszym szczytem masywu, trzeba więc być naprawdę przygotowanym. Najlepiej jest być wyposażonym w liny, które ułatwią przejścia w wielu miejscach. Jednym z niebezpieczeństw jest też możliwość upadku.
Na Stefani prowadzi żleb podobny do tego, który prowadzi na Mytikas. Droga na Mytikas zajmuje jakieś 6 godzin - zależnie od obranej trasy (przez Skale czy nie) oraz od doświadczenia i warunków pogodowych. Co do drogi na Stefani, to niestety, ale nie udało mi się znaleźć żadnych informacji na ten temat, chociaż myślę, że potrzebna jest dodatkowo godzina lub dwie - zależnie od poziomu zmęczenia oraz doświadczenia. Oraz około trzy - cztery godziny na zejście do schroniska A.
Re: Olimp
4Skale i Skolio są łagodniejsze, dlatego tam najwięcej osób się wybieraGangkhar Puensum pisze:Na Skale i Skolio wchodzą bezpańskie psy. Ale fakt mają doświadczenie w tego typu wyprawachMilly pisze:Olimp jest także dosyć trudną górą i raczej początkujący nie poradzi sobie z nią, trzeba mieć doświadczenie w tego typu wyprawach.
A porównywanie psa do człowieka jest bardzo dziwnym tokiem myślenia - pies ma cztery łapy, większą wytrzymałość na warunki atmosferyczne, może dłużej nie pić ani nie jeść niż człowiek. Do tego w inny sposób odczuwają temperaturę. Tak, więc bezpański pies bez problemu wejdzie tam, gdzie ludzie nie za bardzo mogą. Ja pod bramą bym się w życiu nie przecisnęła, chociaż głowa pewnie mi przez otwór by weszła, a moja sunia codziennie się prześlizguje pod nią
Co do trudności wystarczy poczytać relację - także po angielsku można znaleźć ich masę i wszyscy zgadzają się, że nie jest to łatwa wspinaczka na szczyt. Nie mogłam jednak znaleźć żadnych info na temat wspinaczki na Stefani A jedynie informację na temat tego, że jest to bardzo trudna trasa. Postaram poszukać później jeszcze coś po Grecku.
Dodaję też mapę, którą można znaleźć podajże w Schronisku A - nie ma na niej zaznaczonej nawet żadnej trasy na Stefani.
- Załączniki
-
- mapa olimp.jpg (166.36 KiB) Przejrzano 3658 razy
Re: Olimp
5Znalazłam relację po Grecku, wspinali się także na Stefani (google tłumaczy nazwę jako Wieniec).
http://www.fysiolatris.net/index.php?op ... &Itemid=16
Tekst można przetłumaczyć sobie przez Google Translator bez problemów
Tutaj jest wideo:
http://www.happygamer.ca/videopage/on/V3gs99LEYP0.html
Inne linki:
http://7lt-laris.lar.sch.gr/OLYMPOS/OLY ... ivasia.htm
http://olympostrek.gr/index.php?option= ... 23&lang=el
Można poszukać samemu wpisując w wyszukiwarkę ΣΤΕΦΑΝΙ ΟΛΥΜΠΟ włączyć tłumaczenie strony przez google (najlepiej na angielski, ale tłumacząc na polski jest też raczej wszystko jasne) i poszukać czegoś więcej.
http://www.fysiolatris.net/index.php?op ... &Itemid=16
Tekst można przetłumaczyć sobie przez Google Translator bez problemów
Tutaj jest wideo:
http://www.happygamer.ca/videopage/on/V3gs99LEYP0.html
Inne linki:
http://7lt-laris.lar.sch.gr/OLYMPOS/OLY ... ivasia.htm
http://olympostrek.gr/index.php?option= ... 23&lang=el
Można poszukać samemu wpisując w wyszukiwarkę ΣΤΕΦΑΝΙ ΟΛΥΜΠΟ włączyć tłumaczenie strony przez google (najlepiej na angielski, ale tłumacząc na polski jest też raczej wszystko jasne) i poszukać czegoś więcej.
Re: Olimp
6Na Cerro Torre o ile się nie mylę, trzeba mieć sprzęt wspinaczkowy, psy jeszcze umiejętności tej nie posiadły. Zresztą mają o wiele więcej powodów wchodzić tam, gdzie jest wielu turystów, którzy podzielą się kanapką i zostawią coś za sobą, niż wchodzić tam, gdzie jest cały czas zimno i ludzi prawie tam nie widać.
A psy wchodzą z właścicielami nawet na ośmiotysięczniki chociaż raczej nikt psa nie zabiera, bo po co? Żeby nosić więcej jedzenia?
http://newsfeed.time.com/2013/11/12/mee ... -adorable/
Co do skali trudności to nie ma jednoznacznej, odgórnej skali trudności szlaków, a to co znajdujemy w książkach i różne tabele porównawcze zazwyczaj nie pokrywają się ze sobą, jedyną informacją jaką znalazłam o Stefani, to, że jego skala to IV-V+.
A co ma to do tego, że nie ma zaznaczonej trasy? Byś może ma to się do tego tyle, że mało osób tam wchodzi, nie jest to spacerek dla rodziny, dlatego w językach innym niż ojczysty greków, ciężko cokolwiek znaleźć.
Skoro byłeś na Stefani to prosimy o relację, opis trudności i inne informację z pierwszej ręki.
A co do ekspertów, to wiesz ile razy byłam na Olimpie? Zero razy. A greckiego też nie znam, nawet jednej litery z alfabetu Ale mimo wszystko chciałam wyszukać informację na ten temat i pomóc komuś, kto najwidoczniej potrzebował jakiś informacji, a sam nie umiał znaleźć odpowiedzi na to pytanie. Jednak okazuje się, ze ktoś chciał nas tylko "sprawdzić"
Czy naprawdę oczekujesz, że eksperci tego forum byli we wszystkich krajach świata, zdobyli każdy szczyt, znają każdy język, podróżowali każdym środkiem podróży i potrafią udzielić na każde pytanie? Niestety, ale jesteśmy tylko ludźmi i też mamy nasze ograniczenia i nie wiemy wszystkiego. Wydaje mi się, że na temat odpowiedzieliśmy tyle ile potrafiliśmy, przecież nigdzie nie ma napisane, że eksperci na złotej tacy odpowiadają na każde pytanie i nie mają prawa zasugerować, żeby poszukać coś samemu. No chyba, że po prostu nie zauważyłam, że takie są moje obowiązki
Może od razu mam zapakować się dzisiaj, pojechać do Grecji, zdobyć Stefani i napisać jak było, ile godzin mi to zajęło i czy bezpańskie psy dały radę się wspiąć, czy nie?
Tak, więc jeżeli sam wiesz coś na ten temat to proszę bardzo - pomóż też innym, a nie oskarżaj nas o to, że kijowi z nas eksperci, bo nie zdobyliśmy Olimpu Taka relacja z pierwszej ręki na pewno przyda się, jeżeli możesz to przetłumacz także na angielski, bo mało jest relacji z wspinaczki na Stefani, a kolejna na pewno nie zaszkodzi i rozwieje wątpliwości wielu osób
A psy wchodzą z właścicielami nawet na ośmiotysięczniki chociaż raczej nikt psa nie zabiera, bo po co? Żeby nosić więcej jedzenia?
http://newsfeed.time.com/2013/11/12/mee ... -adorable/
Co do skali trudności to nie ma jednoznacznej, odgórnej skali trudności szlaków, a to co znajdujemy w książkach i różne tabele porównawcze zazwyczaj nie pokrywają się ze sobą, jedyną informacją jaką znalazłam o Stefani, to, że jego skala to IV-V+.
A co ma to do tego, że nie ma zaznaczonej trasy? Byś może ma to się do tego tyle, że mało osób tam wchodzi, nie jest to spacerek dla rodziny, dlatego w językach innym niż ojczysty greków, ciężko cokolwiek znaleźć.
Skoro byłeś na Stefani to prosimy o relację, opis trudności i inne informację z pierwszej ręki.
A co do ekspertów, to wiesz ile razy byłam na Olimpie? Zero razy. A greckiego też nie znam, nawet jednej litery z alfabetu Ale mimo wszystko chciałam wyszukać informację na ten temat i pomóc komuś, kto najwidoczniej potrzebował jakiś informacji, a sam nie umiał znaleźć odpowiedzi na to pytanie. Jednak okazuje się, ze ktoś chciał nas tylko "sprawdzić"
Czy naprawdę oczekujesz, że eksperci tego forum byli we wszystkich krajach świata, zdobyli każdy szczyt, znają każdy język, podróżowali każdym środkiem podróży i potrafią udzielić na każde pytanie? Niestety, ale jesteśmy tylko ludźmi i też mamy nasze ograniczenia i nie wiemy wszystkiego. Wydaje mi się, że na temat odpowiedzieliśmy tyle ile potrafiliśmy, przecież nigdzie nie ma napisane, że eksperci na złotej tacy odpowiadają na każde pytanie i nie mają prawa zasugerować, żeby poszukać coś samemu. No chyba, że po prostu nie zauważyłam, że takie są moje obowiązki
Może od razu mam zapakować się dzisiaj, pojechać do Grecji, zdobyć Stefani i napisać jak było, ile godzin mi to zajęło i czy bezpańskie psy dały radę się wspiąć, czy nie?
Tak, więc jeżeli sam wiesz coś na ten temat to proszę bardzo - pomóż też innym, a nie oskarżaj nas o to, że kijowi z nas eksperci, bo nie zdobyliśmy Olimpu Taka relacja z pierwszej ręki na pewno przyda się, jeżeli możesz to przetłumacz także na angielski, bo mało jest relacji z wspinaczki na Stefani, a kolejna na pewno nie zaszkodzi i rozwieje wątpliwości wielu osób