Przeczytałam, że ktoś ma dylemat, czy wybrać się do Emiratów w czasie Ramadanu, czy wtedy, gdy go nie ma:) Odpowiedź nie jest jednoznaczna. To zależy od tego, czego oczekujemy i w jakie miejsca się wybieramy. Jeśli chcemy pozwiedzać ichniejsze kościoły, to raczej w czasie Ramadanu nie będzie nam to dane, bo wtedy są one dostępne tylko dla Muzułmanów. Na imprezy też bym nie liczyła w tym okresie, ale za to są inne plusy. Ramadan jest czasem, gdy wszyscy śpią Mało kto pracuje, więc przemieszczanie się po dużych aglomeracjach w tym czasie jest dużo łatwiejsze. Dzięki temu nie tracimy czasu w korkach, ale za to może się okazać, że jak już dotrzemy w dane miejsce, jest ono zamknięte. Pamiętajcie, że czas pracy w Ramadanie jest krótszy:)

Pytaliście też, jak się spędza Sylwestra w Dubaju. Ja zaproponuję Wam coś innego. Dzień Narodowy, który odbędzie się w Emiratach już za 2 dni. Jak ktoś ma urlop i kilka PLN na zbyciu, to biegnijcie bukować bilety. Dzień Narodowy jest jednym z bardziej interesujących wydarzeń w tym kraju. Ludzie wychodzą na ulicę, używają sprayu imitującego śnieg, bawią się jak małe dzieci, niszczą samochody, albo wręcz przeciwnie. Czasem przyozdabiają je w cudowny sposób, ponieważ jest ufundowana nagroda dla tego, kto przystroi swoje auto w najciekawszy sposób Wieczór kończy się pokazem sztucznych ogni. To tylko zarys imprezy.

Dla odwaznych:)