meteoryt pisze:Witam.
Oczywiście, już opisuje.
Przygotowania do pierwszej wyprawy na Biegun będą trwały 2 lata. W tym czasie muszę codziennie trenować: ćwiczenia lekkoatletyczne, kilkunastokilometrowe spacery z ciężkim plecakiem, niezależnie od pogody, basen, rower itp. Ogólnie, takie kondycyjne. Do tego przed każdą z wypraw treningi techniczno asekuracyjne, jak przy wspinaniu. W kwestii jedzenia jest tak, że będziemy mieli ze sobą palnik i butlę gazową, więc będziemy topić śnieg (słodkowodny), gotujemy go i zalewamy liofilizaty, czyli suche żarcie. Jak jesteśmy silni w środku, to żadna temperatura ani wysiłek nas nie złamie.
Jeśli potrzebujecie szczegółów to polecam w.w. książkę "Poza Horyzonty", na której się wzoruje i tam jest wszystko dokładnie opisane.
Zamierzam spędzić na Antarktydzie kilka miesięcy i wybrać się tam w min. 3 osoby.
Dziękuje i Pozdrawiam
Jak blog będzie gotowy to się pochwalę i dam link na forum
meteoryt
Witaj Meteorycie,
przypadkowo natknąłem się na Twój post (luty 2011) a ponieważ minęły już 2 lata jestem ciekaw jak idą przygotowania do wyprawy? A może Twoja wyprawa doszła już do skutku?
Czy mógłbyś podać linka do Twojego bloga?