Palau leży w miejscu spotkania trzech głównych prądów oceanicznych, te ciepłe, bogate w składniki odżywcze wody podtrzymują ponad 1300 gatunków ryb i cztery razy więcej gatunków koralowców występujących na Karaibach. Rafa Technicolor zaczynająca się na wysokości 2 stóp i opadająca pionowo do ponad 1000 stóp, jest powszechnie uważana za najlepszą na świecie, podczas gdy Blue Comer jest legendarna ze względu na samą obfitość, różnorodność i wielkość życia ryb, w tym ławic żarłacza szarego rafy i rekina białopłetwego. Znajdziemy tu także wraki statków z II wojny światowej (pozostałości lotniskowca) a w nich
rzadkie i egzotyczne gatunki morskie , a widoczność, która może przekroczyć 200 stóp, dodaje nurkom wyjątkowych doznań.
Kiełkujące jak szmaragdowe grzyby na 20-milowym pokosie przezroczystych wód, 200 Skalnych Wysp to wapienne wychodnie pokryte palmami i porostem dżungli, dzięki czemu są domem dla kakadu, papug, zimorodków i czapli rafowych. Kilka z tych wysp posiada wody śródlądowe, takie jak Jezioro Meduzy, w którym można pływać z milionami bezkręgowców diafanicznych, nieuszkodzonych. Inne otoczone są plażami o białym piasku, a spokojna laguna jest szczególnie atrakcyjna dla kajakarzy.
Najlepszym hotelem w kraju jest sześciopiętrowy Palau Pacific Resort, oddalony zaledwie 10 minut jazdy samochodem od stolicy Koror i oferujący jedne z najlepszych na wyspie snorkelingów, jakie można poczuć z szezlongów. Polecam rustykalne, ale nowo odrestaurowane domki na plaży w Carp Island Resort (godzinna przejażdżka łodzią) są ulubionym miejscem młodych nurków z całego świata, którzy doceniają jego bliskość do miejsc nurkowych.
Więcej o Australii i Oceanii poczytacie w temacie poniżej:
https://podroze-forum.pl/viewforum.php?f=29
